Эта запись нашлась на YouTube, как всегда, случайно - привлекло название - и покорила меня с первых звуков. По-моему, это одно из лучших исполнений этой песни. Вместе с ней я открыл для себя и имя бас-баритона Бернарда Ладыша.
В польском варианте "Пісня про рушник" называется "Matko moja, ja wiem" (Мама моя, я знаю) и её текст довольно близок к украинскому оригиналу. Исполняют Бернард Ладыш (Bernard Ładysz) и его жена Леокадия Рымкевич-Ладыш (Leokadia Rymkiewicz-Ładysz).
Текст:
Moja Matko ja wiem, wiele nocy nie spałaś,
Gdym opuszczał swój dom, aby iść w obcy świat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie i barwny jak kwiat.
I na szczęście dalekie, skromny dar, lniany ręcznik mi dałaś,
Haftowany przez ciebie wzorzysty i barwny jak kwiat.
Na nim kwitną do dziś tulipany i wiśnie,
Żywa wciąż zieleń łąk, śpiew słowika wśród bzów.
I jedyny na świecie drogi mi, trochę smutny twój uśmiech.
Nade wszystko kochane, twe oczy są tu.
I jedyny na świecie drogi mi, trochę smutny twój uśmiech,
Nade wszystko kochane, twe oczy błękitne są tu.
Gdy mi smutno i źle, idę w leśną gęstwinę,
W szumie dębów i traw wspomnę te dawne dni.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu barwny ręcznik rozwinę,
Wtedy wraca twa miłość i szczęście i łzy.
Na zwalonym przez burzę, starym pniu barwny ręcznik rozwinę,
Wtedy wraca twa miłość matczyna i szczęście i łzy.
Wtedy wraca twa miłość matczyna i szczęście i łzy.